Wycieczki klasowe to chyba najprzyjemniejsze wydarzenia w ciągu całego roku szkolnego. Czekają na nie wszyscy uczniowie. Dlatego w dniu wyjazdu do Kotliny Kłodzkiej na twarzach uczniów kl. VI a gościł szczery uśmiech.
Sporą dozę emocji dostarczyło im zwiedzanie dziwnego, mrożącego krew w żyłach laboratorium doktora Frankensteina w Ząbkowicach Śląskich. Poznali też historię miasta i tragiczne wydarzenia z nim związane.
Następnie udali się do Złotego Stoku, gdzie zapoznali się z podziemną trasą turystyczną. Zwiedzili „Sztolnię Gertrudy”, spotkali się z gnomem w Chodniku Śmierci oraz zobaczyli jedyny w Polsce podziemny wodospad w „Sztolni Czarnej”. Spragnieni wrażeń, część trasy zwiedzania przebyli po specjalnie przygotowanej, ośmiometrowej zjeżdżalni. Na koniec wyjechali na zewnątrz Pomarańczowym Tramwajem. Wielu wrażeń dostarczyły im  średniowieczne maszyny, których działanie oparte jest na prawach fizyki i mechaniki stosowanych do dzisiaj. W ten sposób przeżyli przygodę z fizyką wśród maszyn prostych w „Średniowiecznej Osadzie Górniczej”. Na koniec dotarli do opuszczonego domu tajemnic i strachów, z którego musieli znaleźć wyjście przez podziemny tunel kończący się w chacie kata.
By zregenerować siły po tych zmaganiach, pozwolili sobie na chwilę relaksu na basenie rekreacyjnym w Aqua Centrum w Nowej Rudzie. Było im to potrzebne, gdyż czekało na nich jeszcze jedno wyzwanie - nocne zwiedzanie Twierdzy Srebrna Góra, podczas którego przewodnicy w mundurach epokowych wprowadzili uczestników w inny – nocny wymiar tego miejsca. Rozpoczęli marszem z pochodniami i szturmem na Twierdzę. Brali udział we wcieleniu do regimentu, zobaczyli pomieszczenia mieszkalno-obronne, prezentację broni czarno-prochowej,  w zawodach sprawnościowych, strzelali nawet z repliki XVIII-wiecznej armaty.
Drugiego dnia podjęli się wykonania kolejnych zadań - tylko dla odważnych i żądnych przygód! Zabawili się w „Agenta” w Kopalni Nowa Ruda. Podczas pobytu pod ziemią musieli znaleźć, z pomocą mapy, koperty z zadaniami, a potem wykonać polecenia, między innymi przejść trasę ekstremalną, zmierzyć się z ciemnością oraz przemienić się w prawdziwego górnika. Zebrane węgielki mogli wymienić na nagrody u ducha kopalni – Skarbnika, który zarówno pod ziemią straszy, jak i śmieszy. Było o co walczyć!
Szóstoklasiści są z siebie dumni, gdyż okazało się, że udało im się okiełznać lęki, sprostać wymaganiom, rozwiązać zadania i dzięki temu spotkała ich wspaniała i niezapomniana przygoda.
 
 

Edyta Wojciechowska

Zdjęcia i filmy 1

Zdjęcia i filmy 2

Zdjęcia i filmy 3

 



Galeria zdjęć: