Dwa dni w stolicy
Wycieczka klasy 5c i 5d
20 maja uczniowie klas: V c oraz V d wyjechali na dwudniową wycieczkę do Warszawy. Wyruszyli wczesnym rankiem, by jak najwięcej zobaczyć już pierwszego dnia.
Rozpoczęli od lotniska – wjechali na taras widokowy i byli świadkami startu jednego samolotu pasażerskiego oraz dwóch lądowań. Potem pojechali do Wilanowa, pospacerowali po królewskim parku i wspólnie z panią przewodnik, z którą spędzili cały dzień, zwiedzali pałac króla Jana III Sobieskiego. Później udali się na Powązki – cmentarz wojskowy. Tam zobaczyli groby poległych żołnierzy walczących w I oraz II wojnie światowej, a także groby powstańców i harcerzy z „Szarych Szeregów” – na dłużej zatrzymali się przy krzyżach „Zośki”, Alka i Rudego, bohaterów książki „Kamienie na szaniec”. Stanęli także na chwilę przy pomniku ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Ten dzień zakończyli wizytą w Zamku Królewskim, gdzie obejrzeli trzy krótkie filmy edukacyjne przedstawiające historię zamku oraz przeszli przez niektóre korytarze i sale wystawowe. Stamtąd przemaszerowali kilka kroków do Kolumny Zygmunta, Syrenki na Starym Rynku oraz przez Barbakan do Małego Powstańca. Po zwiedzaniu wszyscy zasłużyli na lody. W ten sposób zrobiło się późne popołudnie, a to był właściwy czas na obiad oraz odpoczynek w hotelu „Arkadia”.
Drugi dzień zaczęli również bardzo wcześnie. Wstali radośnie, bo pierwszym punktem programu był Stadion PGE Narodowy. Weszli na trybuny i z najwyższego miejsca podziwiali ogromną halę, niestety, bez murawy. Tam też znalazła się chwila na zakup pamiątek. Potem ruszyli na Plac marsz. Józefa Piłsudskiego – stanęli przed Grobem Nieznanego Żołnierza, podziwiali odkryty niedawno pomnik pamięci ofiar tragedii smoleńskiej oraz przeszli przez Ogród Saski i ochłodzili trochę, bawiąc się chwilę przy fontannie. Następnie autokarem przejechali ulicą Wiejską, przy której znajduje się kompleks budynków sejmowych i dotarli do Parku Łazienkowskiego. Zatrzymali się na moment przy Belwederze oraz podziwiali samochód - Cadillac, który był zamówiony i sprowadzony specjalnie dla marszałka Piłsudskiego. Odpoczęli przez moment przy pomniku Chopina, wsłuchując się w koncert fortepianowy wybitnego, polskiego kompozytora. Spacerując przez przepiękny, zadbany park, doszli do Starej Pomarańczarni oraz Pałacu na Wodzie. Mieli wielkie szczęście, bo udało im się zobaczyć kroczącego po placu pawia – niestety, nie pochwalił się swoim cudnym ogonem. W Łazienkach pożegnali się z panią przewodnik i już teraz sami udali się do Pałacu Kultury i Nauki, by z XXX piętra podziwiać Warszawę, którą przez dwa dni poznawali. To były niezapomniane wrażenia i widoki, które zostały utrwalone na licznych fotografiach.
Droga powrotna minęła bardzo spokojnie; wprawdzie była burza, ale co tam… w autokarze deszcz im niestraszny. Wstąpili jeszcze na posiłek, oczywiście do Mc’Donalda, a potem już prosto do Ponieca.